Podzieleni na dwie grupy mieliśmy okazję uczestniczyć w uczcie dla umysłu i zaspokoić ciekawość naukowca, oraz w uczcie dla ducha i zadowolić ciekawość badacza Starego Miasta. Pierwsza grupa została we WCIES-ie w Nauczycielskiej Pracowni Przyrodniczej i samodzielnie rozdzielała barwne mieszaniny, obserwowała zmiany zabarwienia różnych wskaźników w zależności od odczynu badanej substancji, czyli „bawiła się” w kolory J. Natomiast druga grupa chodziła po Starym Mieście w poszukiwaniu warszawskich staromiejskich semaforów, uczestnicząc w grze miejskiej, która wzbudziła niezwykły entuzjazm i podsyciła ducha rywalizacji. Oprócz tego mieliśmy okazje podziwiać uroki warszawskich zabytków i poznać zawód KATARYNIARZA. Na Rynku Starego Miasta śpiewał i grał na tym zapomnianym instrumencie, ubrany w staromodny strój Warszawski Kataryniarz. Niektórym udało się pobawić w filmowców w WCIES-owej sali kinowej. Oczywiście po około dwóch godzinach grupy wymieniły się.
Wróciliśmy do szkoły, myślę, że pełni wrażeń i bogatsi o kolejne doświadczenia, dosłownie i w przenośni.
Iwona Dąbska-Kluska